Royal Canin=zła karma

Dorota&Frodo

Zakładam temat,pomimo że wiele już napisano na temat Royala. Ale nie mogę się wpisać w temat "karma tansza od Royala,ale też dobra",bo nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. Nie chodzi tu o moje osobiste zdanie czy o walory smakowe tek karmy. Ale o jej ocene na podstawie analizy składu:
[link widoczny dla zalogowanych]
W moim tłumaczeniu,najciekawsza część (choć zaznaczam,ze nie jestem tłumaczem przysięgłym Very Happy

) :
"Pulpa buraczana jest kontrowresyjnym wypełniaczem,a występuje w dużej ilości w tej (tj Royal Canin Golden Retriever) karmie. Pulpa buraczana jest półproduktem,który jest sucha pozostałością po procesie ekstracjio cukru z buraka cukrowego. Pulpa powoduje spowolnienie pasażu jelitowego,w tym zjełaczałych tłuszczów zwierzęcych,co obciąża wątrobę i nerki. Dodajmy,że pulpa buraczana jest znana z powodowania problemów zdrowotnych u zwierząt takich jak:alergie,infekcje ucha. Nie powinno się jej używać do prodykcji karmy,szczególnie ,że są dostępne lepsze wypełniacze."

Royal w teście:
[link widoczny dla zalogowanych]
dostał dwie gwiazdki na szczesć możliwych Shocked

na dodatek w tej samej grupie znajdują się inne karmy royala w tym karmy weterynaryjne np. dla alergików.

Napisałam to dla tych,co są tak naiwni jak ja Embarassed

myślałam,że skoro Royala polecają weterynarze,hodowcy i in. to jest to dobra karma.Dobra karma zapewnia psu wszystkie niezbądne składniki pokarmowe,dzięki temu jego zdrowie i dobra kondycja są chronione. Wierzyłam,ze kupując megadroggiego Royala zapewniam mojemu psu najlepsze pożywienie z możliwych. Myliłam się. Kazdy ma wolną wolę i może wybrać dla siebie i swojego psa najlepsdzą karmę. ale warto w tym wyborze kierowac się sprawdzonymi informacjami,żeby później nie żłować Wink

Shinigami

Informacje zawarte na opakowaniu to nie wszystko Smile

Było już pisane nie raz, że różne karmy są różnie trawione i przyswajane przez organizmy różnych psów.
Royal nie jest zły, ale jest nie proporcjonalnie drogi względem zawartości.
Ludzie chwalą Orijena a co? A u Nas to była makabra! Chyba jedna z najgorszych karm jaką mieliśmy! Ale nie napiszę, że jest zła, bo skład ma bardo dobry, jest po prostu nie odpowiednia dla mojego psa.
Obecnie kupujemy trovet RRD i jesteśmy zadowoleni! Wręcz zachwyceni pies przez miesiąc jedzenia karmy bardzo rozbudował mięśnie co było bardzo potrzebne dla jego słabszej po kontuzyjnej łapie. Futro cudo! Świeci się błyszczy, małe dawkowanie więc dla Nas rewelacja. Nigdy pies mi tak świetnie nie wyglądał!

Dorota&Frodo

Cóż. Celowo nic nie pisałam o tym czy jest zła dla mojego psa czy nie. Bo taka ocena byłaby subiektywna. Żadnej karmy też nie poelcam,bo to indywidualny wybór. Ale odnoszę się wyłącznie do analizy składu tej karmy. A analiże robili ludzie,którzy się na tym znają. Jeśli głównym składnikiem Royala jest pulpa buraczana,to czy mozna powiedziec,ze to dobre dla psa?od kiedy to psom ma służyć zjadanie pozostałaości z buraków cukrowych???

Shinigami

Cóż, ja napisze jedynie, że pies to nie kura

i wg mnie karmy które są w większości na jakiś ziarnach czy roślinnych specyfikach są złym wyborem, nie oceniam czy są złe.

Dorota&Frodo

dziubasek23

Nam tez nie polecano Royala- nie raz słyszałam, że jest ona po prostu przereklamowana.

Ewa&Duffel

A Duffel wychował się na Royalu-jadł tą karmę od szczenięcia, u nas dostawał ją do czasu, aż skończył jakieś 9 miesięcy, i wszystko było ok.
Bardzo mu smakowała, kupy były ok, z pyska nie śmierdziało, na sierść też nie narzekaliśmy. Ale być może jej jakość się pogarsza, nie wiem, w każdym razie nasz wet stanowczo ją teraz odradza.

mati

Leoś też dostaje royala i eukanubę razem i wszystko jest chyba oki,no może po za jednym małym szczególikiem.Straszne psisko smrodki puszcza...
Do karmy dodaje mu got.kurczaka, marchewkę ,jajeczko i biały serek.
I zastanawiam sie czy mogę dawać mu surową a ni gotowaną marchem jak ma ponad 3 miesiące? A słyszeliście może czy i od kiedy podawać kurze nóżki?

Shinigami

Na temat jedzenia jest tyle tematów, że już mi się mierznie powtarzanie. Psu nie powinno mieszać się ani dwóch różnych gatunków karmy ani gotowanego z jedzeniem gotowym. Dlaczego? Użyj opcji szukaj!!

mati

Po co te nerwy?
Wiele jest różnych tematów jeśli chodzi o jedzenie,dużo znalazłam ale akurat o tym że nie łączy sie ani karm ani karmy z czymś gotowanym nie słyszałam.Mogłam przecież prawda?

Ewa&Duffel

A niby czemu nie można łączyć suchego z gotowanym?
Dufffel dostaje i takie, i takie i nie ma żadnych problemów.

Dorota&Frodo

bundy

Nasz Dino po Royalu dostawał napadów szału (tak mniej więcej godzinkę po jedzeniu), roznosiło go po kątach i dosłownie chodziło po ścianach. Teraz jest na Purinie Pro Plan i zachowuje się normalnie (jak na szczeniaka oczywiście

). Nie mówię, że Royal jest złą karmą, bo trudno orzekać na podstawie jednego i na dodatek własnego psa, ale widzę, że całe rzesze wetów polecają Royala i mają gabinety "wytapetowane" reklamowymi plakatami (a w poczekalni można się pozabijać o walające się po podłodze ulotki). Nie ma co się łudzić - w przypadku psich karm działa dokładnie ten sam mechanizm, co w przypadku ludzkich farmaceutyków - przedstawiciele handlowi zawsze ładnie wyrażają swoją wdzięczność w postaci różnych drobnych bonusów. A firma na dokładkę daje darmowe szkolenia, wyjazdy integracyjne albo wycieczki

Wcale bym się nie zdziwił, gdyby w przypadku dystrybucji psich karm było podobnie.
A co do łączenia suchego z mokrym, to zdania wetów są tutaj jak zwykle mocno podzielone. My teraz już nie łączymy z prostego powodu - brak czasu na oddzielne przygotowywanie posiłków dla szczeniaka, który nie może zjeść wszystkiego co my człowieki

Przy okazji biegunek, które Dino przeszedł, pani wet zasugerowała odstawienie wszelkich gryzaków typu świńskie uszy, wołowe interesiki, itp. Twierdzi, że są napakowane chemią aromatyzującą i na dokładkę zawierają niekoniecznie pożyteczne dla psa bakterie. Nie wiem czy ta teoria jest dobra, bo gryzaki odstawione, a pies dzisiaj znowu miał lekką biegunkę (w nocy - o zgrozo!).

karolka

mati

Dzięki za te informacje, bo na moje oko też wydaje mi sie że karmę z gotowanym łączyć można-więc trochę mnie to zaskoczyło że niby nie! Piesio wręcz uwielbia wszelkie dodatki zwłasza jajeczko.
Wczoraj po przeczytaniu kilku postów na temat sierści i żywienia dodałam Leosiowi łyżkę oleju z lnu............
Ojej skutki były bardzo "luźne" ale martwi mnie te raz przeciwna sytuacja.Piesek prawie wcale kupek nie robi a jak robi to jak owieczka? To normalne?

A jeśli chodzi o royala i napady szału to chyba coś w tym jest bo nasz pies też dostaje świrka,biega jak szalony,skacze po czym sie da,szczeka i jest nie do złapania
Pozdrawiamy wszyskich