Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pikolinka
Gość
|
Wysłany: Pią 14:29, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A ja swojemu gotowalam, gotuje i bede gotowac
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
moniczka
Rutyniarz
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych/ Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:45, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Aśka Axelowa napisał: | moniczka napisał: | Mam pytanie do osób, które dają pieskom twarożek, kefir itd. W książeczce zdrowia psa jest napisane, że pieski nie mogą pić mleka, więc dlaczego mogą jeść przetwory? nie mówię, że to źle tylko chciałabym się dowiedzieć, czy takie produkty im nie szkodzą. |
Po pierwsze: mleko a przetwory mleczne zawierają różne rodzaje białek To pierwsze zawiera więcej białek krowich...
Po drugie: (jak pisała Basia) większość uczuleń jest na obecność w mleku laktozy a laktoza w procesie produkcji kefiru czy jogurtu ulega rozłożeniu...
I dalej: czym starszy pies, tym większe ryzyko uczulenia. Spowodowane jest to nieobecnością enzymu trawiącego ten cukier (laktozę), bowiem organizm wytwarza ten enzym w dzieciństwie a następnie niestety ma zdolność jego utraty... |
Dziękuję za informację. enzym rozkładający laktozę to laktaza, ale tutaj chodzi o podpuszczkę, która jest enzymem trawiącym, konkretnie mleko, a jest produkowana tylko w okresie niemowlęcym dlatego u starszych ludzi następują problemy z trawieniem mleka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:15, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A mój pies się nauczył, że ma dwa posiłki suche i jeden gotowany, a odkąd mamy royala to mogą być nawet 3 suche bo wcina wszystko z taką samą radością, naprawdę nie widziałam, żeby na jakaś suchą karmę tak reagował! A niektóre dodatki, jak żółtka, len, oliwa z oliwek to nawet nie dla urozmaicenia a dla miękkiej, lśniącej sierści
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:22, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja dziś dodałam do suchej karmy surowe jajko, zgodnie z zaleceniami hodowczyni...Czy to daje się na sierść?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mora
Rutyniarz
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 0:18, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Zdaje mi się, że gdzieś już pisałam, ale nie pamiętam gdzie.
A co z ptasią grypą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Sob 11:15, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Jajko jest dobre na sierść. Jak byłam jesszcze dzieckiem to moja mama dawała każdemu z naszych psów i efekty były rewelacyjne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta_Neo
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Sob 11:21, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja również daję surowe żółtko,a co do ptasiej grypy to się nie zastanawiam,co ma być to będzie.W końcu ja też wcinam taki np.kogel-mogel i narazie żyję.Pozatym psu daję surowe mięcho drobiowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:36, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
ja też uwielbiam kogel-mogel co prawda jak była ta największa panika przed ptasią grypą, to przestałam jeść, ale teraz już jem...co ma być to będzie
A co ładnej sierści, to mojemu collie dodawałam kiedyś trochę oleju do karmy, zgodnie z zaleceniami weta... czy to się nadal zaleca?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewa&Duffel dnia Sob 11:36, 08 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraka83
Ekspert
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oborniki Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:06, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Shinigami napisał: | Ja mam zamiar wypróbować puszki z firmy animonda i hill's. Wyglądają najbardziej sensownie. |
JA od początku mojej Daisy podawałem puszki animonda - jadła z ochotą wołowinkę i kurczaka. Hill's nie próbowałem, ale od kiedy zacząłem jej gotować mięso z kurczka i wołowe z ryzem,makaronem, płatkami czy kuskusem to nie za bardzo jej juz puszki podchodzą. Choc pewnie "niby" mają pobajsze składniki-wątpie! Jak dodaje jej pietrusze, marchew, buraki itd + Vit D3, Can-Vit i żółto --- to tak wydaje mnie się zę jest to dla niej pożywniejsze!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Sob 23:58, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Aśka Axelowa napisał: | Raz na jakiś czas kupuję dużą pierś z indyka, kilka z kurczaka i warzywa (marchew, seler, pietruszkę, porę, buraki...).
...Następnie mieszam to wszystko ze sobą i pakuję w małe woreczki śniadaniowe. I do zamrażalki! |
Aśka Axelowa napisał: | 2. Popołudniowy posiłek (ok. 17) porcja suchej karmy z którymś z dodatków:
- porcja gotowanego przeze mnie mięsa drobiowego z warzywami) |
Dzisiaj właśnie był ten dzień Oto paczki przygotowane do zamrożenia:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Mogło być tego więcej, ale Tomek mi podjadał... Dosalał sobie i jadł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mora
Rutyniarz
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 0:22, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Och. Jakie malutkie ilości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akacja
Goldeniarz
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:32, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Takie porcje mięska szykuję często gdy wyjeżdżam,
by domownicy mieli łatwość w przygotowaniu jedzonka.
Wieczorem wyjmujesz z zamrażalnika a na drugi dzień do garnka
żeby przygotować posiłek,
Bardzo dobry i sprawdzony sposób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|