Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:50, 05 Mar 2008 Temat postu: sucha- jakie "za" jakie "przeciw" |
|
|
chodzi o to że moj piesek je głównie suchą karmę. Czy waszym zdaniem to źle???
własnie skonczyla brita ale poniewaz widzialam ze srednio jej smakował postanowilismy wyprobowac eukanubę...
je praktycznie suche bo tak naprawdę nie mam czasu gotować, oczywiscie w weekend staram sie zrobic jakis ryż z mieskiem ale tez nie zawsze sie udaje...
Może polecicie jakieś dobre (wartościowe) puszki???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:14, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mam zamiar wypróbować puszki z firmy animonda i hill's. Wyglądają najbardziej sensownie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:27, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Jak dajesz cały czas suchy to nie jest źle, dobra karma ma wszystkie składniki jakie potrzebuję pies. Ale na przystawkę daj jej czasem np. twaróg czy jakiś owoc
Ja osobiście wolę Shirowi gotować, jedno danie ma suche drugie "mokre" Uwielbiam patrzeć jak się cieszy gdy dostanie ryż z warzywami i serduchami, je aż mu się uszy trzęsą
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Karolcia dnia Śro 17:27, 05 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:31, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
ja też bym bardzo chciala gotować ale to niestety nie zawsze mozliwe lub po prostu z nadmiaru zajęć sie nie chce
ale staram się
daję jej czasem jabłuszko i ostatnio kilka razy dostała ser biały- baardzo jej smakował...
myslę ze brit czy teraz eukanuba są ok, jesli zaakceptuje eukanube to przy niej zostaniemy i myslimy jeszcze własnie o jakiś puszkach...
macie jeszcze jakies propozycje???
ser biały, jabłuszko...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:36, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
kesse napisał: |
ser biały, jabłuszko... |
Na przystawkę Shiro lubi
- owoce
- potarte warzywa
- twaróg
- kefir
- suchy chlebuś ale dostaje rzadko bo ponoć nie jest za dobry.
Jak przyjdzie mi coś do głowy jeszcze to napiszę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Karolcia dnia Śro 17:36, 05 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:40, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Sucha karma jest dobra, bo przy jedzeniu pies oczyszcza zęby. Ja daję Dufflowi Royal Canina dla labradorów junior. Czasem dostaje trochę białego sera i jakieś psie przysmaki typu ciasteczka. ale postanowiłam mu trochę urozmaicić dietę i podawać co jakiś czas puszki. Kupiłam mu taką (z wołowiną i sercem indyka)
[link widoczny dla zalogowanych]
i taką z wołowiną i drobiem
[link widoczny dla zalogowanych]
Tą drugą dostał dziś i jadł, aż mu się uszy trzęsły
A mój poprzedni pies, straszny niejadek, przepadał za tym
[link widoczny dla zalogowanych]
Więc wnioskuję, że Animonda to dobra firma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:40, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki kochana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:49, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A to psy mogą dostawać owoce? nie wiedziałam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:02, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Mogą i bardzo lubią. Jabuszka, mandarynki, pomarańczę...aż się uszka trzęsą. Jako urozmaicenie, ser biały, jajka, oliwa z oliwek, żółtko jajka i sienie lniane (3 ostatnie z myślą o sierści), czasem zalewam karmę jakimś rosołkiem.
Jeśli chodzi o royala dla labków to ja bym się bardziej skłaniała ku zwykłemu juniorkowi, jako że lebki mają jednak inne potrzeby żywieniowe, mino tego, że mogłoby się zdawać iż to są tak podobne psy. My jesteśmy na zwykłym royalu dla szczeniąt ras dużych, przyznam, że pies dostaje trochę większą porcję niż jest na opakowaniu ( wynika to z tego, że mam miarke z innej firmy i tak orientacyjnie to mierzę ...) a mimo tego pies ma prawidłową wagę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:04, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
No ale on dostawał tą karmę u hodowcy...Mogę tak szybko zmienić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
magda_17
Ekspert
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Śro 18:05, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Możesz stopniowo, aż do całkowitego wyeliminowania tej dla labków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta_Neo
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Śro 18:07, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja nie daję wogóle żadnych psich puszek,ponoć to najgorsze badźiewie,i nie wskazane,poza jedną taką dla nas czyli tuńczyk w oleju.
Pozatym:
-jogurt odtłuszczony(czyli cienki)
-skrzydła,udka z kurczaka surowe
-ser biały
-makrela(ale nie dużo bo wędzona)
-jabłka,marchew(owoce latem własciwie wszystkie które lubi włącznie z truskawkami)
-żółtko(surowe 1-dno w tygodniu)
-orzechy włoskie
-ucho wędzone
To z tych zdrowszych,no a czasem, ale nie dużo ciasta(jak pańcia upiecze) uwielbia paluszki i wylizywać jogurty(moje) i serki homogenizowane.
Ale,żarełko mniej zdrowe dostaje sporadycznie......no też mu się należy coś od życia!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Śro 18:51, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
kesse napisał: | ja też bym bardzo chciala gotować ale to niestety nie zawsze mozliwe lub po prostu z nadmiaru zajęć sie nie chce
ale staram się |
Kesse, to wypróbuj moją metodę:
Raz na jakiś czas kupuję dużą pierś z indyka, kilka z kurczaka i warzywa (marchew, seler, pietruszkę, porę, buraki...). Gotuję mięso, gotuję warzywa. Potem odcedzam i po ostygnięciu kroję mięso na kawałki a warzywa wrzucam w maszynę i trę Następnie mieszam to wszystko ze sobą i pakuję w małe woreczki śniadaniowe. I do zamrażalki! Daję to Axelowi, jako dodatek do suchej karmy (na przemian z innymi rzeczami). Przy wydzielaniu mu tej mieszanki 2, 3 razy w tygodniu - starcza mi na ok. 2 miesiące z haczykiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:01, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mojemu poprzedniemu psu (collie) na początku gotowałam, ale skubaniec szybko nauczył się, że puszeczki lepsze, wystarczyło raz dać I już moich wyrobów w ogóle nie chciał jeść...A suchej karmy to w ogóle nie tolerował, w alergicznie reagował na sam dźwięk wsypywania suchej do miski. Taki był królewicz kochany, niestety odszedł 13.11.2007 Kupiłam Duffiego tak trochę na pocieszenie... Ale odbiegłam od tematu, a chciałam jeszcze napisać, że ja raczej mojemu goldenowi gotować nie będę, bo naprawdę nie mam czasu... Chociaż podziwiam osoby, które to robią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oleńka
Rutyniarz
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław / Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:06, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
No my obecnie juz tylko na suchym , Fred przez 6 miesiecy był tylko na gotowanym. Ale to ze wzgledu na Parvo. Jego układ pokarmowy strasznie dostał i karme sucha wprowadzalismy powowli. Teraz jest na Eukanubie dla Goldow, wcześniej Royal dla Goldków, a jeszcze wcześniej Brit. No aler Brit nam nie służył, Royal nie zmakował a Eukanuba i smakuje i służy, sierść piekna, kupy mniej pachnące. Tylko suche w ramach posiłków. Poza posiłkami ( w ramach szkolenia ) miesko surowe, bądź gotowany kurczaczek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|