Sucha karma bez konserwantów dla dorosłego psa

bajaderka123

RC bazuje na najtańszych dostępnych odpadach zwierzęcych - kurczakach. Oprócz BHT znajdziesz w niej masę sterydów, antybiotyków i cholera wie czego (to czym faszerowane są kurczaki)

Cody

Iza...przecież ludzie też jedzą kurczaki żywione "okraszonymi" paszami, zapodajesz Brutkowi rosołowe kadłubki albo i całe ptaki...nie dajmy się zwariować z tymi kurczakami,
Goska

bajaderka123

Brutus dostaje kadłubki kurczęce tylko w awaryjnych sytuacjach....zazwyczaj nie częściej niż raz w miesiącu.
Dziewczynki u mojej córki w klasie - 9 lat już noszą biustonosze...skutki sterydów wszędzie nas otaczających. Od kilku lat obserwuje się nasilenie bezpłodności u mężczyzn...też skutki sterydów. Kurczaki są najtańsze i szeroko rozreklamowane

Cody

Owszem, tylko sama wiesz, że jakby się tak bliżej przyjrzeć wszystkiemu co jemy to wyszłoby na to, że faszerujemy się samymi truciznami...tego całkowicie uniknąć się nie da...i nie dotyczy to tylko mięsa. Poczciwa marchewka pochłania metale ciężkie jak żadne inne warzywo, tak samo sałata czy natka pietruszki. Zajadamy się truskawkami, które rosną przy autostradzie. W mleku, jest więcej wody niż mleka a pasteryzacja zabija wszystko co w nim wartościowe...i tak dalej i dalej,
Gośka

bajaderka123

Wiem i staram się nie popadać w paranoję. Ale jeżeli mogę czegoś uniknąć, ominąć, zastąpić to chętnie z tego korzystam. Kurczaka zastępuję indykiem czy wieprzowiną zarówno na swoim stole jak i w misce psa, sól (drogową) zastąpiłam solą himalajską, smalec czy jeszcze gorzej olej zastąpiłąm tłuszczem gęsim. A jaja kupuję spod lady, takie nieunijne, bez stempelka, nierówne, i brudne.
Zawsze można zastąpić kurczaka czymś innym. Dla mnie to najgorszy, najbardziej niezdrowy gatunek mięsa.

Cody

bajaderka123

Ano widzisz...
Ale nie zmieniajmy tematu

Asia i Fibi

Tak wszyscy plują na tego RC, że chyba małej zmienię, jak się najbliższa torba skończy. Chciałam jej zmienić na orijena. Ale mam wątpliwość - czy skoro mała nie ma na RC żadnych problemów - sierść ok, qpy super itp. to jak myślicie robić jej tę rewolucję?

Shinigami

Asia i Fibi

Hmm... Nie brzmi najlepiej. Fibi miała taką właśnie złą tolerancję ariona i dlatego przeszłam na royala. A czego Wy teraz używacie?

Shinigami

Między arionem a orijenem jest ogromna przepaść i etymologia problemów moim zdaniem też różna. Orijen jest karmą która ładnie wygląda "reklamowo", bo tyle mięsa itd...ale nie każdy pies jest w stanie poradzić sobie z taką ilością biała zwierzęcego jaka zawarta jest w tej karmie. Jest to zapewne też kwestia tego, że to produkt jakoś tam przetworzony, bo co innego surowe żarcie a co innego sucha karma. Nie zniechęcam co orijena jako tako, uważam że z nim trzeba ostrożnie i w cale może nie okazać się taki super mimo najszczerszych dobrych naszych chęci.
U nas bardzo ładnie spisuje się purina pro plan z łososiem lub z jagnięciną, obie bardzo chętnie jedzone przez psa a i futro wygląda ślicznie Smile

Tutaj możesz zerknąć na nie : [link widoczny dla zalogowanych] Smile

Cody

Shinigami

Myślę, że tokoferol nie jest problemem jako takim bo w bardzo wielu karmach jest stosowany i nie wywołuje takich rewolucji.
Pisząc o tym, że nie każdy pies potrafi sobie poradzić z taką ilością białka zwierzęcego miałam na uwadze fakt, że pies to nie wilk i jest on "zmodyfikowany" przez człowieka stąd też przyzwyczajony do innego rodzaju pożywienia. Dodatkowo pies który był przez dłuższy czas żywiony karmą z mniejszą zawartością białka zwyczajnie nie jest do tego przyzwyczajony i stąd rewolucje. Problemy skorne, łupież też nie są rzadkością podczas podawania przetworzonych karm wysokobiałkowych. Nigdzie nie napisałam, że orijen jest złą karmą Smile

, uważam jedynie że nie trzeba z nią nieco ostrożniej niż z innymi ( chodzi o przestawienie psa ) i nie każdemu psu to będzie służyło po prostu z różnych względów...chociażby przyzwyczajeń.

Cody

Karma musi zawierać duże ilości białka zwierzęcego, problemy o których piszesz pojawiają się wtedy kiedy jest go za mało. Duża zawartość wit E może okazać się w efekcie szkodliwa, różna jest też tolerancja zwierzęcia na inne niż mięsne składniki karmy. Po otwarciu dużego worka z karmą, bardzo szybko jełczeje tłuszcz, nikną witaminy...to wszystko ma bardzo duży wpływ na to na ile składniki pożywienia zostaną spożytkowane przez organizm psa.
Zdrowy pies, który długo pozostaje na diecie niskobiałkowej zwyczajnie choruje z niedożywienia, a nie z powodu przestawienia go na dietę o dużej zawartości białka.
Rozumiem Shini co napisałaś Very Happy

chciałam tylko zwrócić uwagę na to, że problem nie tkwi w przypadku tej karmy w dużej zawartości białka tylko w czymś zupełnie innym,
Gośka Very Happy

Asia i Fibi

OK, na razie kupiłam jej małą paczuszkę i podaję jako nagrody - bo jej smakuje. Przy tej niewielkiej ilości problemów nie ma. Jak się będzie kończyć worek RC spróbuję ją powolutku przestawić i zobaczymy. Z Ariona na RC przeszłyśmy bardzo szybko, bo to właśnie na Arionie było źle. Zmieniłam prawie bez mieszania, bo poprawa była dosłownie natychmiastowa. Tym razem będę ostrożniejsza...

Zauważyłam też, że Fibi uwielbia opychać się ziemią. Czy to świadczy o jakimś niedoborze? I czego ewentualnie?