|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bajaderka123
Ekspert
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bródno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:55, 13 Cze 2010 Temat postu: Surowe ryby - ości? |
|
|
A ja mam pytanie dotyczące ryb - surowych ryb.
Jedziemy nad morze w sierpniu, z Brutusem oczywista, do Chłopów, to mała typowa osada rybacka. Ryb tam ci pod dostatkiem, świeżutkie, pachnące, z pełnego morza. My będziemy się obżerać, a Brutus uwielbia ryby w każdej postaci. Wiadomo że nie będe mu dawać wędzonych czy smażonych ale chciałabym zeby tez sobie poużywał. No i tu właśnie pytanie - jak to jest z surowymi rybami? To znaczy co z ich ośćmi? Surowego dorsza mały pałaszuje aż mu się uszy trzęsą, wogóle jada kości czy surowe mięso (teraz już mniej bo nie może jeść wołowiny) i nie szkodzi mu to, wręcz przeciwnie - przeczyszczone pięknie zęby, kupy malutkie po dniu surowizny. Wiem że barfowcy dają psom surowe ryby, a ja się boję tych ości.
Może mnie tu jakiś barfowiec oświecić w tym temacie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:06, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Przy BARFIE daje się raczej zmielone pożywienie ,więc i gdy ryba zmielona to i ości.
Sama też bym się bała dać psu całą rybę z ośćmi.
Może weź maszynkę nad morze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bajaderka123
Ekspert
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bródno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:16, 15 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
no nie, nie da rady, maszynka przekracza moje sily, i tak musze zabrac jedzenie dla swojej corki bo jest na diecie bezglutenowej i bez krowiej - zapas produktow spozywczych robi sie konkretny.
Poza tym Brutus nie ruszy takiej papki, on musi gryzc, szarpac, takie zmielone wogole go nie rusza... sprobujemy z malymi fladrami i sledziami. Na dogo przeczytalam ze ludzie daja psom kregoslupy i glowy z lososia czy innych ryb, zdobyczne przy rozbiorze ryb. Male rybki maja male ostki, moze bedzie ok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|