Szczeniaczek nie chce jeść :(

TheFlow

Witam. Mój szczeniaczek (prawie 8 tygodni) nie chce jeść, mówiąć ściśle, je, ale bardzo mało. Kurczaka z ryżem podziubie i zostawi, suchą karmą (royal dla szczeniaków) też nie jest zainteresowany. Je z własnej woli może raz dziennie, nie wiem jak zachęcić go do jedzenia. Dodam jeszcze, że bardzo dużo śpi. Jeśli możecie, pomóżcie. Pozdrawiam.

Sinead

To ze szczeniak spi jest normalne i naturalne Wink

Kazdy szczeniak duzo i dlugooo spi Smile

Co do jedzenia, to zdaje mi sie bylo juz kilka takich tematow Wink

Poszukaj

Aśka Axelowa

TheFlow

Piesek jest z nami od tygodnia, jest po dwóch szczepieniach, trzecie dopiero przed nim, na początku nadchodzącego tygodnia. Na dwór jest brany tylko i wyłącznie na ogródek przy domu, gdzie nie ma styczności z żadnymi innymi psami. Co do tego, że dużo śpi, owszem, śpi dość dużo, ale z przerwami, kiedy się obudzi, normalnie bawi się i dokazuje, nie jest ospały, nie wykazuje żadnych niepokojących zachowań. Jedynym problemem jaki można zauważyć, jest właśnie jego mały apetyt.

Shinigami

Czy pies dostaje tę samą karmę którą dostawał w hodowli?
Nas zna początku też się buntował i nie chętnie jadł. Nie urozmaicaliśmy, dawaliśmy cały czas tą samą karmę, po 2 ,3 dniach grymaszenia zjadał swoją dzienną dawkę podzieloną na odpowiednie dawki bez problemu.

Aśka Axelowa

OK. Twój psiak został zabrany od swojej mamy o wiele za szybko Sad

Powinien z nią być do ukończenia 8 tygodnia życia. Nie wyobrażasz sobie, ile te dodatkowe 2 tygodnie u boku mamy i rodzeństwa znaczą dla takiego szczyla...
Czym psiak był karmiony u hodowcy? Czy po przywiezieniu go do domu zmieniliście mu karmę?

Jak będziecie w przyszłym tygodniu u weta, to koniecznie go zważ. Być może trafił Ci się wyjątkowy niejadek. Ale skoro psiak zachowuje się normalnie, nie jest apatyczny, ma energię na harce, nie ma gorączki i innych chorobowych objawów, to nic złego pewnie się nie dzieje.
A do gotowanej karmy powinniście mu dodawać suplementy witaminowe - w tym okresie życia jest to niezbędne do prawidłowego wzrostu.

A może psiak ma za duże michy...? Może stoją w miejscu, które go jakoś przeraża...? Kurczę, pokombinuj trochę, bo psiak musi jeść, żeby się prawidłowo rozwijać...

TheFlow

Ochhh, niesforna jest ta psinka. Dzisiaj od rana znowu ma apetyt jak szalony, biega i obszczekuje co popadnie Smile

Mam nadzieję, że wkońcu będzie jadł regularnie te kilka razy dziennie. Czas pokaże Wink

Dziękuję wszystkim za pomoc Wink

izolda

To fajnie,że Twój psiak już je. Ja miałam podobny problem z moim skarbem ale on trwał prawie trzy tygodnie. Udało się jedzonko troszkę unormować z pomocą weterynarza. Polecił nam stawiać miskę w ustalonych godzinach i tylko na pół godziny i czy zje cz nie to zabierać miskę. Na początku byłam przestraszona,że mój niejadek już nic nie będzie jadł a i taka radykalna metoda-- nie byłam przekonana. Ale przyznam u nas pomogła. Odstawiliśmy wszystko gotowane i podawałam mu tylko Royala - nie jadł dwa dni, ale po tym czasie tak zgłodniał i przekonał się do jedzenia. Dziś je- może nie jest żarłokiem ale swoją porcje zje i zaczął mi ładnie przybierać na wadze. Very Happy

pentacom

Witam wszystkich!!

Jestem nowy na forum, mam też od bardzo niedawna Goldenka. Leo ma 9 tygodni, mamy go u siebie odkąd skończył 8 tygodni.

Problem polega na tym że nie chce jeść. Dodatkowo sporo śpi, nie powiem żeby był leniwy czy ospały lub anemiczny bo czasem wstanie i szaleje, ale po kilku minutach pokłada się i chce zasypiać.

Daję mu karmę Royal Golden Junior dla goldenów (taką jadł ponoć w hodowli) rano i popołudniu oraz w południe gotowane jedzonko: piersi z kurczaka z ryżem + warzywka. Piesek jest po 2 szczepieniach i odrobaczeniu, za 3 dni czeka go trzecie szczepienie i odrobaczenie - dodam ze zjada trawę i glinę na dworze. Próbowałem dawać mu też karmę Purina dla szczeniąt i też nic. Od 2 dni nie je też przysmaków które wcześniej uwielbiał.

Jego waga to 5,5kg . Karmy dziobnie za każdym razem kilka kuleczek, polewamy mu ją czasem delikatnie olejem roślinnym, gotowanego to wyje mięsko i to też nie całe (kilka małych kawałków).

W poniedziałek będziemy z nim u weterynarza, ale bardzo proszę o podzielenie się Waszymi doświadczeniami i sposobami na zapobieganie takim sytuacjom.

Maciachowa

pentacom

Dziękuję za odpowiedź Maciachowa Smile

Masz wiele racji - przy czym nawet tego mięska zjadał barrrdzo mało i nie chodzi o to że nie chce suchej karmy tylko o to ze ogólnie nic nie chce Smile

W każdym razie piesek miał dzisiaj wizytę u weterynarza - ten zdiagnozował niestrawność, podał leki, dał kropelki i tabletki oraz zakazał podawać małemu gotowanego jedzonka - TYLKO SUCHA KARMA! przynajmniej aż nie podrośnie i nie zacznie normalnie jeść.

Będę zdawał na bieżąco relacje z postępów, może się komuś przyda w przyszłości. A i sztuczka z podawaniem psu jedzenia w określonych porach na 30 min i zabieraniem też została polecona przez weta. Kazał też zrobić dniową głodówkę, żeby psiak uporał się z niestrawnością

pentacom

Ciąg dalszy...

Piesek miał ROBALE, zapomniałem dodać wcześniej że weterynarz podał mu też tabletki na odrobaczenie - POMOGŁO. Piesek wcina wszystko jak szalony, zaczął dokazywać i rozrabia, jest żywy i znów przybiera na wadze.

Zresztą taką pierwszą myśl - robaki - podsunął nam znajomy który zajmuje się hodowlą psów, miał nosa Smile

abtar

To że piesek śpi to nie ma się czym martwić. Pamiętam jak nasz Szami budził się od razu był brany pod pachę i na dwór Smile

po powrocie do domu kilka chwil zabawy i pies czasami się przewracał. Po prostu, że tak się wyrażę "zasypiał w locie" co było przekomiczne. Dziś jest 2 letnim zdrowym Goldenem Smile

izolda

Ja miałam także wielkie problemy z moim pieskiem. On w ogóle nie chciał jeść, przez tydzień nie jadł prawie nic. Mając 8 tygodni ważył 2 kg. Byliśmy zrozpaczeni. Ale po wizycie u weta, który kazała nam przez tydzień podawać tylko suchą karmę i to trzy razy przez 30 min. byłam załamana,że mój niejadek już całkowicie nie dojdzie do siebie. Ale okazało się,że pomogło. Teraz Iguś ma 4 miesiące i apetyt na całego. I podaję mu tylko suchą karmę. Pozdrawiamy

Duśka@Frida

Odświeżam temat po długiej przerwie, bo bardzo martwi mnie mój niejadek:

Jest w 9 tygodniu życia. Mieszka z nami od 4 dni i bardzo mało zjada. Miałam też problem, czym ją nagradzać za dobre zachowanie (poza chwaleniem itp.): małe kawałeczki parówki - ble..., karma - ble..., serek żółty - ewentualnie, ale też bez entuzjazmu.

Dodatkowo dziś rano byłyśmy na II szczepieniu. Frida do teraz nic nie ruszyła. Jest baaaaardzo senna. Weterynarz uprzedził, że po szczepionce będzie osowiała, senna (to mnie akurat nie martwi), że może mieć słaby apetyt... Ale żeby NIC nie jeść? Shocked

Waży 5 kg, jednak jak tak będzie dalej to waga będzie spadać... Sad

Lekarz zalecił żeby nie dosmaczać karmy (co najwyżej polać lekko olejem roślinnym) i nie częstować zwykłym jedzeniem. Jeśli tak - to nie mam już czym ją nagradzać. Confused

Czytałam wiele o jedzeniu, okresie adaptacji itp., ale to nie zmienia faktu, że żal mi psinki. Boję się, że wpłynie to na ogólny stan jej zdrowia i rozwój.
Próbuję się uspokajać i wierzyć, że sprawa odżywiania się Fridy dojdzie wreszcie do normy, ale teraz mnie to martwi, więc szukam pocieszenia u Was... Jak sądzicie ile ta sytuacja jeszcze może potrwać?