ŻYWIENIE !!

anatom

dokladnie sie zgadzam z przedmowczynia Smile

my karmimy psiaka od szczeniaka gotowanym (ma 9 miesiecy) - wlasnie miesko z ryzem i warzywami i codzien do tego jedna psia witaminka Very Happy

i to jest głowne jedzenie a do tego na dokladke karma sucha jako dodatek raz dziennie i jako nagroda i my dajemy purine! faktycznie ten pedigree strasznie przereklamowany i nie polecam! my nie mamy w sumie tyle kasy zeby doroslego psiaka ktory je tone karmic eukanuba i taki ryzyk z miesem i warzywami + purina duzo taniej wychodzi a psiak zdrowy wesoly silny i najedzony, siersc ma ladna i nic mu chyba nie brakuje!! dla pewnosci dajemy jeszcze codzien jedna witaminke od weta (bo fakt w tych karmach z gornej polki full witamin a w gotowanym to tylko takie naturalne co nie znaczy ze gotowane bez witami ale warto je ciut uzupelnic - ale pamietajac nie za duzo!)

NB

Witam wszystkich Smile

Pedigree to zdecydowanie przereklamowana karma, która w rzeczywistosci nie zawiera tego co jest napisane na etykietce. Jeśli już ma byc sucha karma to polecam Purine Pro Plan. Lary jadł Purine dla psów z nadwagą i nie narzekał

Teraz jednak kiedy już zrzucił niepotrzebne kilogramy stopniowo wracamy do domowego jedzenia: ryż + kurczak, czasem serca. Nigdy nie wolno natychmiast zmieniac menu, ponieważ goldeny mają delikatny żołądek i biegunka gwarantowana...
A jeszcze co do tych witamin dodawanych do domowych posiłków. Goldenom przez minimum pierwszy rok życia najlepiej jet dodwac do posiłku Salvikal. Na każde 10kg jedna pełna łyżka. Salvikal zawiera składniki mineralne, drożdże, cukier i witaminy. Świetnie "wspomaganie" na stawy goldenów.

anatom

witaj na forum Very Happy

pieknego masz psa!!! zapraszam do przedstawienia go w "galerii" i siebie w "who is who" wspanialy ten Lary Razz

i co do zmiany posilkow to faktycznie masz rzcje - zapomnialem o tym napisac - nalezy bardzo powoli i stopniowo to robic zwlazcza u szczeniat!1 jak do tej pory jadl maly karme powolutku od odrobinku ryzu zaczac z kurczaczkiemi dodatkiem starej karmy i codzin coraz wiecej nowej karmy i gotowanego a coraz mniej starej az do stopniowego calkowitego przejscia!!

wiem ze na stronce jest wszystko ale nie kazdy szuka stronek pod nickami za to pierwsze gdzie zglada to wlasnie do galerii zeby podziwac goldeny Very Happy

dlatego zapraszam do innych działow!

bebe

BALNINKA MASZ RACJĘ!!DZIEKI ZA WSKAZÓWKI Smile

[/b]

aga

Mam mieszane uczucia co do suchej karmy - pies z założenia jest miesożerny.... Nasza dostaje rano garstkę karmy (często w piłeczce żeby się trochę przy okazji pobawiła) i na "obiad" mięso z makaronem (uwielbia makaron) i jarzynami . musimy tylko pilnować babci żeby Eski nie podkarmiała, bo psica zje wszystko (robiliśmy eksperymenty) i w każdej ilości !! Ostatnio odchudzaliśmy ją , bo jeszcze trochę a wałek by się z niej zrobił ( 3 kilo za dużo ważyła). Nauczyliśmy ją jeść i karmę i domowe, bo jak się gdzieś jedzie to czasem trudno psu obiadek ugotować, ale generalnie sunia nie jet chętna do jedzenia chrupek na obiad. Raczej traktuje je jako przysmaczki. Kocha jajka, biały serek, jogurciki, mleko. Słodyczy nie dostaje !! od razu po kupnie psa został wprowadzony kategoryczny zakaz karmienia psicy słodyczami, bo córka z dobroci serca pewnie by sie podzieliła........

anatom

u nas dokladnie tak samo jest z jednym wyjatkiem!! nie dajemy psu mleka bo jest dla nie go bardzo nie zdrowe, uczula i zle wplywa na zaladek i trawienie!! psiak dostaje prdukty mlekopochodne glownie kefir (kefir to mleko po przejsciu procesu fermentacji a w tym procesie bakterie zywia sie laktoza i przez to usuwaja ja z mleka - ona jest niezdrowa bo nie jest trawiona i dlatego czyste mleko nie jest wskazane za to mlekopochodne typu kefir czy maslanka jak najbardziej!!)

mroziaczek

a jogurt ?

aga

Mleko dostaje od czasu do czasu rozcieńczone wodą .........., ale i tak jej smakuje Smile

))

anatom

hehehe smakowac smakuje!! pewnie ze smakuje ale nie sluzy!! lepsza smietana maslanka kefir jogurt naturalny - to tez smakuje i zdrowe do tego jest bo mleka to nie polecam!! (tak mroziaczku jogurcik tez jest ok i serek itd itd - te wszystkie produkty mleko-podobne juz nie maja tej laktozy (cukru co jest w mleku) ktora wlasnie szkodzi i psiakowi i ludziom tez - bo po pewnym czasie zanika laktaza - enzym trawiacy ten cukier ktory jest w mleku - doroslym tez mleko w niczym nie pomaga - to nie trucizna i mozna je pic ale to jak zdrowe jest mleko dla starszych dzieci i doroslych to mit i tak samo dla psow!!

żużaczek

anatom
mleko dorosłym szkodzi - wczesniej czy póxniej uszkadza watrobe (laktoza działa na nia jak trucizna)... mam syna z alergia to się dokształcilam Crying or Very sad

Filia

a my właśnie zmieniłyśmy sucha karmę na cos co się nazywa Brit i bardzo łądnie pachnie, a Filia je z apetytem.
Oczywiście suchej karmy dostaje tylko połowe racji dziennej, a reszte dozuzupełnia sobie suchymi bułkami, surowa wołowiną, owocami (jagody prosto z krzaka, jabłka bez skórki), biały serek itp. oczywiscie wszystko w rozsadnych dawkach Very Happy

juz straciła pare kilo i widac wcięcie w talii, ale to zasługa psiego akwaareobiku :d

mroziaczek

co wy piszecie mleko trucizna ? a mnie mama kazali pić takie paskudne ciepłe prosto od krowy Sad

i co nie wolno w ogóle ? a do kawy ?

żużaczek

mroziaczek wolno, tylko rozsadnie, bo laktoza nie jest trawiona przez dorosłych i długo 'lezy na watrobie" Wink

anatom

mroziaczek

czemu ja wcześniej tego nie wiedziałam Smile

Miłce mleka nie daję z zasady a jaogurcik twarożek jajeczka to połyka chętnie - tylko jak częst i ile można (czy to bez ograniczeń jeżeli pies przyswaja i nie ma rewolucji) bo Miła to może tonmi codziennie - chętniej niż mięso (jaka wegetarianka czy co )