zywienie

mroziaczek

Miłka ma 5 miesięcy
wypróbowałam royala zalanego rosołkiem byłam w szoku jadła jak szalona Laughing

pozdrawiamy

bobidark

Od czasow szczeniecych Sony nie jadl suchego i jak mu dalem to dostal rewolucji.

mroziaczek

no i mała moja tez dostała rewolucji a najgorsze że nie wiem po czym bo nic nowego jej nie dałam - może jednak to połączenie karmy z rosołkie źle na nią wpłyneło
co podawać jak pies ma biegunkę ?

balbinka

Rosołek rzeczywiście mógł wpłynąć na te rewolucje - tym bardziej jeśli był dość tłusty. A z tą biegunką radzę poczekać spokojnie do jutra /o ile oczywiście nic poza tym się nie dzieje i psiak się dobrze czuje/ a potem podawać to co jadła do tej pory i...obserwować. Goldeny to psy z wrażliwym przewodem pokarmowym i często miewają stany zapalne okrężnicy i jelit co m.in. objawia się śłuzowatymi biegunkami.

balbinka · Wysłany: Pią 16:17, 03 Mar 2006 Temat postu:

mroziaczek - jak tam Twoja Miłka? Czy wszystko wróciło do normy?

mroziaczek · Wysłany: Pią 17:01, 03 Mar 2006 Temat postu:

balbinka · Wysłany: Pią 20:29, 03 Mar 2006 Temat postu:

Nie ma się czego wstydzić - u nas było podobnie. Teraz też jestem na bieżąco jeśli chodzi o kupalonki bo staram się sprzątać po swoim psie więc nic mi nie umknie Wink

Cieszę się, że z Miłką wszystko w porządku!

mroziaczek · Wysłany: Sob 15:26, 04 Mar 2006 Temat postu:

"nie chwal dnia przed zachodem słońca"
i jak tu nie wierzyć w ludowe mądrości
Miłka znowu ma rewolucje - stwierdzamy że to po royalku - choć do tej pory zjadała go kilogramami
mała jest na diecie i patrzy na mnie tak że serce pęka ......

balbinka · Wysłany: Sob 17:27, 04 Mar 2006 Temat postu:

Oj biedniutka! Wiem coś o tym - kiedy musieliśmy trzymać dietę /ze względu na różne rewolucje właśnie/ to Nastia była po prostu załamana - patrzyła na nas jakby chciała powiedzieć "ale ja przecież byłam grzeczna - czemu mam karę i nie dajecie mi jedzonka?"
A co do Miłki - czy jesteś pewna, że to po Royalku? Nie jadła nic innego albo nie "poczęstowała" się czymś na spacerku?

mroziaczek · Wysłany: Sob 23:59, 04 Mar 2006 Temat postu:

jadła:
royalka
mięsko -wieprzowinkę
pół kromki strasznie suchego chlebka
a na spacerku raczej nie zdążyła nic wciągnąć ale to tylko ona wie na pewno Smile

)

balbinka · Wysłany: Nie 12:50, 05 Mar 2006 Temat postu:

To na pewno nie od tego chleba, raczej też nie od Royala /skoro jadla przez dlugi czas i nic sie nie działo/ Ja bym stawiała na to mięsko albo jednak spacerowe "smakołyki". Czy dzisiaj już ok?

mroziaczek · Wysłany: Nie 19:29, 05 Mar 2006 Temat postu:

Można powiedzieć że ok ale jest na ścisłej dietce czyli dużo nie je fakt nie biega też już co 5 minut na podwórko Smile

myslisz ze może po mięsie ? hym na oko było dobre Smile

balbinka · Wysłany: Pon 10:01, 06 Mar 2006 Temat postu:

No to ok. Myślę, że na razie warto się trzymać tego co jej nie szkodzi a różne urozmaicenia wprowadzać stopniowo, tak żebyście mogli wyłapać to co jej nie służy. A je już royala czy coś innego?

mroziaczek · Wysłany: Pon 19:27, 06 Mar 2006 Temat postu:

Jeszcze nie dostaje royala
narazie je rozgotowany ryż z rozgotowaną marchewką i mięsem z kurczaka narazie jest ok
potem dam jej puszkę którą lubi i je a potem zobaczymy
tak jak mówisz powoli zacznie dostawać to co do tej pory jadła z chęcią
pozdrawiamy serdecznie

balbinka · Wysłany: Pon 19:52, 06 Mar 2006 Temat postu:

No to smacznego i zdrówka życzymy!