Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
73pawel
Miłośnik goldenów
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraków
|
Wysłany: Wto 19:07, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
witam chciałam sie dowiedzieć co sądzicie na temat żywienia szczeniaka a później dorosłego psiaka tylko sucha karma . Mi tak poradzono kupiłam Royal canin baby dog, ale uslyszalam także krytyke żywienia tylko sucha karmą mimo iz wet poleca ze względu na to iz sa w niej wszystkie potrzebne składniki a co wy na to?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:18, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Balbinka z anatomem już w tym temacie o tym rozprawiali a ja Miłce daje też przede wszystkim karmę suchą - też royala a oprócz tego trochę mięska twarożku warzywa owoce czasami ryż lub makaron czasami puszke jakąś-ale tak po trochu tego wszystkiego bo Miła ma częste rewolucje żołądkowe
nie gotuję psu:
bo prawie w ogóle w domu nie gotuję
nie lubię tego robić
pies różnie reagował na to co dostał
sucha karma jest kompletna i nie muszę się martwić że czegoś małej brakuje
ale rozumiem wszelkie rozterki na ten temat i przed tymi co gotują chylę czoła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
73pawel
Miłośnik goldenów
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraków
|
Wysłany: Wto 19:31, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
dzięki za odpowiedz ja też wole karme sucha ale wiesz jak to jest usłyszysz cos i już sobie zadajesz pytanie czy aby dobrze robie z ta karmą suchą może lepiej gotować . a twój psiak nie ma żadnych problemów z żołądkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:38, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
po suchej właśnie nie ma - teraz wcina royala junior dla maxów czasem jej mieszam z puriną bądź eukanubą żeby miała urozmaicenie karmę zamawiam przez internet bo dużo taniej wychodzi i.... przestałam mieć wyrzuty sumienia - hodowca od którego wzięłam Miłkę też tylko na suchym psiaki trzyma i zdobywa medale
każdy musi to rozważyć we własnym sercu - ja dla swojego i Miłki dobra wybrałam suchą (pani zadowolona i pies też się nie uskarża)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:38, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
my też tylko sucha czasami jakiś rarytasik wpadnie np kluchy z mięskiem z kurczaczka i warzywami ale raczej mało bo nie chce mi sie bilansować i jeszcze witaminek dodawać
a własnie czy jak karmicie Royalem to dajecie coś jeszcze np. witaminy czy coś na stawy bo ja nie ale nie jestem pewna czy dobrze robię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
73pawel
Miłośnik goldenów
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraków
|
Wysłany: Wto 20:45, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
wetmówił aby już witamin żadnych nie dawać bo jednak nadmiar też szkodzi a w royalu jest wszystko w odpowiedniej proporcji. Ale dobrze że nie tylko ja daję suche i że waszym pieskom ono służy pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:49, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ja rozmawiałam z różnymi hodowcami i w większości dają Royala nawet dla molosów (rozmawiałam z panią która ma na razie trzy bordosie i karme niemal ciężarówą przywozi)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
73pawel
Miłośnik goldenów
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraków
|
Wysłany: Wto 21:05, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
no to pocieszyłyście mnie bo gotować to ja nie lubię zabardzo no jakbym musiała to cóż ale jak mówicie że wiele osób karmi sucha to wporządku będę dawac royala dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 7:49, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
u nas bunt na pokładzie jak suśka była chora i nic nie chciała jeść to pańcia gotowała kluseczki warzywka i kurczaczka i pieska z ręki karmiła a teraz piesio suchej karmy powąchać nawet nie chce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:02, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
no to pańcia będzie musiała teraz częściej w kuchni przebywać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bebe21
Miłośnik goldenów
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 20:47, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
hmmm o royalu musze zapomniec bo aston nie chce go wziac do pyska... zreszta jak rowniez eukanuby, bento kronen i innych z tzw " gornej polki". Zaczynalismy od royala i tak bylo do 6miesiaca a potem strajk.... i koniec...głodzenie nie pomoglo pies podchodzil do miski a potem patrzyl na mnie z wyrazem "a zryj sobie to sama" i odchodzil i tak caly tydzien... no to sie zlitowałam bo zaczal mi znikacw oczach i zaczelam gotowac... i tak jest do dnia dzisiejszego "ryz/makaron+marchew/pietrucha+indyk/kurczak/wołowina" ostatnio zaczelam znowu wprowadzac sucha karme i jedyne co mu smakuje to proplan z łososiem lub jagniecina...a o proplanie slyszalam rozne opinie...ciekawa jestem co wy o tej karmie sadzicie ...moze jakies nowosci...
a co do rónego rodzaju smakolykow to Astonik uwielbia doslownie wszystko ale goruja jabłka i surowa marchewka do dziamgania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:11, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
nie znam proplana z własnego doświadczenia więc nie mogę się wypowiadać - wiem jedno - jeśli psu coś służy i smakuje i nie ma po tym żadnych rewolucji to tak trzymać i nie sugerowac się opiniami innych tzn "mój pies je royala" " a mój eukanube" "a mój tylko gotowane" itp. bo to co słuzy jedenmu psu niekoniecznie musi innemu! Życzymy zdrówka i smacznego!
a jabłuszka i marcheweczka są super!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filia
Starszy goldeniarz
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołomin
|
Wysłany: Pią 22:24, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
a co je Filijka?? wszystko!!
ale głownie to jest na suchej:
zaczynałyśmy od Pedigree (ale ta droga, już nie pamiętam jak sie nazywa), potem była Eukanuba (i przyznam szczerze, nie smakowała jej wcale), Nutra (to było dobre), Royal dla Labradorów (po tym zrobiła sie ruda jak cocerka), ostanio mamy Eagle Pack jakieś amerykańskie i bardzo sobie chwalimy...
co Filii szkodzi:
- orzechy (goraczka 44 stopnie i ratuj psa)
- kasza (biegunki)
- nadmiar kości
jeśli chodzi o zywienie domowe... to czasem zdaża sie że dostanie jakiś ryz z marchewą i kurczakiem, albo całe mięso z zupy itp, ale nie powiem, żeby specjalnie za tym przepadała
nie wiem dlaczego jest tłuściutka, nie jje duzo rusza się przyzwoicie, ale od zawsze miała nadwagę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bebe21
Miłośnik goldenów
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 17:28, 04 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Jak sie wszyscy swietnie orientujemy goldki i labki maja tendencje do nadwagi dlatego trzeba uwazac...znam dziewczyne ktorej labradorka wyglada jak pufa pod nogi a ona wciaz twierdzi ze nie je za duzo...
My na poczatku mielismy problem bo jak Aston rosl to tez oprocz tego ze byl coraz wiekszy to rowniez w szerz mu poszlo...Pamietam jak na szkoleniu trener caly czas mowil "dajmy grubemu komende" (, "gruby to gruby tamto...a ja czytajac o dysplazjach i innych chorobach popadalam w paranoje...W koncu wet postanowil zmniejszyc mu troche dawke dzienna jedzenia i od tamtej pory jest idealny! I sama jestem zdziwiona jak nam sie to udaje bo psiura je gotowane wiec zbilansowanie wszystkiego jest tu raczej trudne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filia
Starszy goldeniarz
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołomin
|
Wysłany: Nie 17:53, 04 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
moja tez wygląda jak pufa..
i je 1/3 swojej racji zywieniowej chodzi na spacery 4 razy dziennie w tym dwa takie po 40-50 minut i dwa takie 30...
w lato biega za rowerem; kąpie sie w rzece i je jeszcze mniej; rusza się 3 razy wiecej i co??
i chudnie tylko troszeczke i nadal wygląda jak pufa!
po prostu nie da sie z niej zrobic baby ważacej mniej niz 40 kg; więc sobie mamy te nasze 43-45 w najgorszych momentach i sie cieszymy, że jesteśmy fajne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|