Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pawcio765
Gość
|
Wysłany: Pią 21:07, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Fryniuś a jakie dałeś mu kości bo jak drobiowe to się nie dziwie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Filia
Starszy goldeniarz
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołomin
|
Wysłany: Pią 23:00, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Pawcio765 napisał: | Filia nie wiem czy wiesz ale czekolada jest dla psów śmiertelna !!! Artykuł z pierwszej lepszej strony CZEKOLADA - psu nie wolno dawać czekolady ani żadnych rzeczy w których jest czekolada. Mniej niebezpieczna jest czekolada mleczna ( 6 tabliczek to dawka śmiertelna dla średnio-dużego psa), groźniejsza jest czekolada gorzka ( już zjedzenie jednej tabliczki przez dużego psa może być śmiertelne) Dlatego należy pamiętać by czekoladę zamykać przed psem na klucz ! Ale tam w tej polewie pewno było 0,0000000000001% kakao (czy czegoś tam ) a tak to sama chemia!! To tak dla przypomnienia o tej czekoladce;) |
tak! bo ten piernik to ja jej sama dałam tak z okazji świat " masz zjedz sobie piesku!" chciałam zabic własnego psa :d
poza tym od wtorku minęło pare dni a Filon czuje się znakomicie następnym razem spróbuje z cyjankiem :d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:21, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Pawcio765 napisał: | Fryniuś a jakie dałeś mu kości bo jak drobiowe to się nie dziwie |
no ale właśnie czemu nie drobiowe
o ile wiem i pamiętam wszystkie moje kundle z dzieciństwa zażerały się resztkami z obiadu i min kośćmi z kurczaka i żyły po 12 lat więc ..............
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filia
Starszy goldeniarz
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołomin
|
Wysłany: Sob 0:29, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
kości drobiowe łamią sęe i maja ostre kanty i taka kośc może psu utknac w gardle
i większy pies tym niedokładniej gryzie dlatego kurczakom i indykom mówimy nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawcio765
Gość
|
Wysłany: Sob 15:25, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
No o tym pisałem FILIA trochę to lepiej opisała
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:20, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
dzięki wszystkim tak to opisaliście że na pewno nie dam psu kości drobiowych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawcio765
Gość
|
Wysłany: Sob 18:22, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
nie ma za co !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:53, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Filia napisał: | kości drobiowe łamią sęe i maja ostre kanty i taka kośc może psu utknac w gardle
i większy pies tym niedokładniej gryzie dlatego kurczakom i indykom mówimy nie |
Nie zgadzam sie z tym poglądem.
Kaści surowe drobiu też nadają sie do jedzenia dla psów. One inaczej się łamią i inaczej są trawione niż gotowane. Gotowane i ogólnie - obrabiane cieplnie, sie nie nadają i mogą być po nich kłopoty.
Psy powinny jeść kości bo przy okazji czyszczą sobie zęby lepiej niż gdyby uzywały colgate.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:00, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Filia napisał: | Pawcio765 napisał: | Filia nie wiem czy wiesz ale czekolada jest dla psów śmiertelna !!! |
tak! bo ten piernik to ja jej sama dałam tak z okazji świat " masz zjedz sobie piesku!" chciałam zabic własnego psa :d
poza tym od wtorku minęło pare dni a Filon czuje się znakomicie następnym razem spróbuje z cyjankiem :d |
Ja też nalezę do klanu "zabujcuf".
Z cyjankiem jeszcze nie próbowałem ale czekoladą regularnie morduję i swoje baby i siebie.
A ta czekolada to we mnie i w babach taką złość wzbudza, że gotowi jesteśmy zjeść jeszcze jedną i to z orzechami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filia
Starszy goldeniarz
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołomin
|
Wysłany: Wto 16:10, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Kości surowe drobiu też nadają sie do jedzenia dla psów. One inaczej się łamią i inaczej są trawione niż gotowane. Gotowane i ogólnie - obrabiane cieplnie, sie nie nadają i mogą być po nich kłopoty.
|
kości drobiowe to specjalny rodzaj kości tzw pneumatyczne, i mają zupełnie inna budowę niz pozostałe, dlatego nawet na surowo są niebezpieczne.. poza tym drób nie jest polecany do skarmiania na surowo ze względu na mozliwośc pojawienia się salmonelli itp.
a co do czekolady to jeszcze 3 miesiące temu Filia ja jadała, teraz juz nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:38, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
a to gotowanie kości to się wszystkich kości tyczy czy tylko drobiowych ?
i znowu nic nie wiem...............
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:23, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
mroziaczek napisał: | a to gotowanie kości to się wszystkich kości tyczy czy tylko drobiowych ?
i znowu nic nie wiem............... |
Co do końcówki to przed Tobą był chyba jakiś grek.
A co do kości to gotowanie dotyczy wszystkich kości tyle tylko, że wołowe trudniej naszym maluchom obrobić. Więc na początek zjadają główki - pychapycha, a dopiero po tym, jak się nie zniechęcą biorą sie za resztę i to jest do strawienia. Właśnie przed chwilą Corsa się rozstała ze swoją i przyszła poodpoczywać przy mnie
Natomiast drobiowe trzskają w tych ślicznych ząbkach jak w maszynce do mielenia. I na surowo to jest OK
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:00, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
aha czyli to że mi się z lenistwa nie chce gotować tych kości i innych mięs to w tym przypadku akurat dobrze ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filia
Starszy goldeniarz
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołomin
|
Wysłany: Wto 23:59, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
surowe wołowe są nawet lepsze niż gotowane pod warunkiem, że są swieże..
a drobiowych naprawde nie ma po co dawać, po co kusić los?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:19, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
mroziaczek napisał: | aha czyli to że mi się z lenistwa nie chce gotować tych kości i innych mięs to w tym przypadku akurat dobrze ? |
Lenistwo jest podstawową cechą dobrego inżyniera czyli lenistwo jest OK.
A surowizna dla psów to podstawa żywienia nawet jeżeli jest tłumaczona uprzednim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|